Puk, puk, tu LATO

Hau wszystkim!

Ostatnio pogodą nas nie rozpieszcza, tzn. rozpieszcza na swój sposób. No chyba, że ktoś lubi taki upał to wtedy jest wniebowzięty. My jesteśmy z tych, którzy takich upału nie lubią. A może dopiero zaczęliśmy nie lubić jak zamieszkał z nami Pan pies? Możliwe, a nawet bardzo możliwe. Yuki jak na północniaka przystało kocha zimę. Oj tak, zimę to on uwielbia.  To co, że mróz, że wokół pełno śniegu, że człowieki idą opatulone wszystkim co nadawało się do tego, a znajdowało się w domu i włóczą się za psem ciągnąc nogi z zimna. On kocha zimę i koniec. A teraz tak na poważnie, to chyba przez Yukiego polubiliśmy się z zimą. Ale tak wiecie, raczej coś w stylu - O, to Ty, przyszłaś wcześniej, nie jesteśmy gotowi, ale wchodź. No, ale nie o zimie mieliśmy dziś pisać, więc wróćmy do naszego tematu. 

Lata. Tak. Lato jest fajne, bo wakacje/urlopy, można jechać nad morze i w nim popływać (nie żeby nie można było wcześniej nad nie jechać, ale my morsami nie jesteśmy i wodę ciepłą lubimy), jest dużo fajnych ciuchów na lato (kobiety - wy mnie rozumiecie, a panowie - wy macie na co popatrzeć -> przynajmniej tam mawiacie) i wiele innych atrakcji. I lato nawet jest spoko, gdy nie jest tak gorące. A ostatnie wysokie skoki temperatur ..... to jednak nie nasza bajka. A Yukiego tym bardziej. Ale na pogodę jeszcze wpływu nie mam, tak jak miał Bruce Nolan ("Bruce Wszechmogący") to musimy sobie inaczej z nią radzić. 

Jak więc pomóc przetrwać futrzakowi taką pogodę ?

1. Klimatyzacja

Klimatyzacji w domu nie mamy. Jeszcze takiego luksusu w domu się nie doczekaliśmy. A wynalazek to fajny.  Za to wiatrak pędzi na pełni mocy w naszym mieszkaniu bez względu na porę dnia i nocy. Czy daje radę? No super nie jest, ale na pewno lepiej z nim niż bez niego. 

2. Stały dostęp do wody - ŚWIEŻEJ WODY

My w każdym momencie możemy iść sobie ją kupić, nalać do szklanki itd. Zwierzę? Niekoniecznie. Jest ograniczone do naszej pomocy w tej czynności. Jeśli mu nie zapewnimy stałe dostępu do picia może się odwodnić (!) Postarajmy się także co jakiś czas zmieniać mu wodę na chłodniejszą. Jeśli stoi (szczególnie w miejscu, w którym słońce mizia ją swoimi promieniami) to staje się ona ciepła. A przecież nikt nie lubi pić ciepłej wody w gorące dni. Po drugie stojąca długo woda też smakowo nie jest dobra. Nie musimy kupować wody dla naszego pupila, zwykła z kranu także go ucieszy, może nawet bardziej w taką pogodę niż pyszny smakołyk. 

3. Unikanie spacerów po gorącej powierzchni

Asfalt / bruk się dość szybko i mocno nagrzewa. Jeśli nie chcemy pokaleczyć/poparzyć delikatnych łapek naszych zwierzęcych towarzyszy starajmy się unikać powierzchni nagrzanych. Jak sprawdzić czy asfalt jest nagrzany? Przyłóż swoją dłoń zewnętrzną stroną do chodnika, jeśli nie jesteś zbytnio wstanie wytrzymać 5 sekund i czujesz ciepło, to znak, że dla Twojego pupila jest ona za gorąca. Pamiętaj! Ty masz buty, on nie. 

4. Unikaj pełnego słońca

Nikt nie lubi chodzi w pełnym i mocnym słońcu. Twój zwierzak także! Ty jednak możesz ubrać się lżej na taką pogodę, on niekoniecznie. Postaraj się wybierać na spacery wczesnym rankiem, gdy jest chłodniej i słońce jeszcze nie jest tak wysoko na niebie  lub wieczorem, gdy schodzi i temperatura spada. Jeśli to możliwe, ogranicz spacery do długich rano lub wieczorem i ewentualnie jednego w środku dnia na szybkie załatwienie potrzeb fizjologicznych. Nie przesiaduj długich godzin wraz z pupilem na pełnym słońcu, bardzo szybko może on nabawić się udaru cieplnego! Zawsze też zabieraj ze sobą dla niego butelkę wody. 

5. Kąpiel

Kąpiel w taką pogodę jest bardzo fajnym rozwiązaniem. Ale TYLKO w miejscach bezpiecznych. Wiele jezior w których z ochotą kąpiemy np.psa, jest także miejscami połowu ryb dla wędkarzy. A co z kolei się z tym wiąże to to, że na ich dnie (a także na poboczu) mogą znajdować się zerwane haczyki czy żyłki, które mogą zrobić krzywdę Twojemu pupilowi. Zanim wpuścisz go do wody, sprawdź w możliwie jak najlepszy sposób (przejrzyj teren wokół, popytaj znajomych, sprawdź w internecie) czy na pewno wybrane przez Ciebie kąpielisko dla zwierzaka jest dla niego bezpieczne. 

Także wyjeżdżając na morze, sprawdź czy w miejscowości do której się wybierasz pupil może wejść na plażę. Bardzo dużo miejsc ma wydzieloną strefę dla człowieków z czworonogami. Koniecznie upewnij się, że właśnie tam się znajdujesz. Na kąpieliska strzeżone nie można z nimi wchodzić (w czasie sezonu z reguły, bądź w określonych godzinach) grozi to bowiem mandatem! A po co wydawać zbędnie pieniądze na takie rzeczy, jak można na coś lepszego. Możesz też schłodzić zwierzak np. wodą z węża ogrodowego lub w basenie dla dzieci czy misce z wodą. Tylko pamiętaj by woda nie była lodowata, by nam się futrzak nie rozchorował.

6. Lody dla psa

Wielu z nas chcąc ochłodzić pupilka daje mu lody. No przecież jak nam pomagają to im też. Zanim jednak to uczynisz sprawdź jak reaguje na produkty mleczne/laktozę Twój przyjaciel. Czy np. nie kończy się to rozwolnieniem. Raz od wielkiego święta nic mu się stać nie powinno, ale lepiej zrób mu lody typowo dla niego. Np. zblendowane mrożone owoce (sprawdź jednak, które może jeść Bardzo dużo fajnych przepisów znajdziesz w internecie. 

7. Ścięcie sierści zwierzaka 

To że ściąć sierść można to wiadomo, ale to czy należy to robić niekoniecznie. Zanim zdecydujesz się na tak radykalna zmianę dla swojego pupila sprawdź czy aby na pewno mu się to przysłuży (np. pytając weterynarza). Bardzo łatwo poparzyć skórę zwierzęcia promieniami słonecznymi. Często sierść ma za zadanie chronić nie tylko przed niskimi temperaturami, ale także przed tymi wysokimi. Zanim więc zdecydujesz się na obcięcie w radykalny sposób, dowiedz się czy aby na 100% jest to dla niego bezpieczne. 

8. Aktywność 

Postaraj się ograniczyć zbytnią aktywność pupila w trakcie dnia (szczególnie jeśli ma miejsce to na dworze). Zbyt mocny wysiłek w pełni słońca może wyczerpać nawet najbardziej aktywnego zwierzaka. Jeśli planujesz trening, dogodnym terminem jest albo wczesny ranek albo późny wieczór.

9. Zaciemnione miejsce

W Twoim domu lub na zewnątrz wszędzie jest słońce? Pupil nie ma gdzie się schować? Stwórz mu sam więc miejsce w którym będzie ciemniej i chłodniej. Nie wymaga to zbytnie nakładu pracy ani też pieniędzy. Wystarczy np. stary koc rozłożony między drzewami lub udostępnienie miejsca pod stołem w domu dla pupila. 

10. Akcesoria z metalowymi wstawkami

Jak wiadomo metal się nagrzewa. A nagrzany metal może poparzyć nawet najbardziej wytrzymałego ochotnika. Jeśli obroża Twojego psiaka ma metalowe wstawki i może zajść niebezpieczeństwo poparzenia się nim w kontakcie ze skórą, proszę zmień mu ją! A jeśli nie masz takiej możliwości, ogranicz jej noszenie kiedy nie idziesz z psem na spacer. 

11. Zimne pomieszczenia

Gdy Twój pupil przebywa dużą część czasu w domu, udostępnij mu możliwość wejścia np. do łazienki. Łazienka najczęściej to najchłodniejsza część dom.  Możesz także kupić mate chłodzącą. Jest to fajne rozwiązanie, które możesz zabrać ze sobą wszędzie. Albo można rozłożyć na podłodze mokre ręczniki (jeśli nie boisz się mokrej podłogi).

12. Kaganiec

Jeśli Twój pies musi mieć kaganiec, wybierz taki w którym swobodnie będzie mógł oddychać, a także napić się wody. Kaganiec taśmowy - materiałowy nie jest dobry w taką pogodę! Dobrze sprawdzi się (jeśli już musi) kaganiec fizjologiczny. 

13. Zwierze w aucie

Po porzuceniach/wyrzuceniach to kolejna najgorsza rzecz jaka dzieje się w trakcie lata. Pod ŻADNYM powodem nie zostawiaj swojego pupila w aucie. Nie tylko narażasz go na stres w trakcie Twojej nieobecności (często Twój zwierzak przez okno widzi co się za nim dzieje, czasem może się zdenerwować na coś co się dzieje poza nim, a to z kolei może prowadzić do nie tylko stresu, ale także szkód - zarówno w aucie jak i na zdrowiu przyjaciela) ale także na UPAŁ! Czy wiesz, że zostawiając tak go w aucie,zgotowałeś mu piekło? Zwierzęta często odczuwają temperaturę znacznie wyższą niż my (!) Nawet z otwartymi oknami, auto wciągu zaledwie kilku minut może zmienić się dla niego w TRUMNĘ! Tak, dobrze widzisz - trumnę. W 20 min temperatura w aucie może wzrosnąć do 50°C (!!!) Nawet otwarte okno za dużo nie może w takiej sytuacji pomóc. Co zrobić jak widzisz taką sytuację? ZBIJ SZYBĘ w tym aucie! Póki nie jest za późno! 

Zwierzęta często są bezbronne w takie upały. Postarajmy się zadbać o nie. One odczuwają je gorzej niż my.